Ostatnio porzuciłam trochę rysowanie portretów na rzecz szkicowania z wyobraźni. Pozostałam tylko i wyłącznie przy rysowaniu na zamówienia - oczywistość :D
Tu chciałabym wam pokazać jedno z zamówień, z prostej przyczyny - tło. Chcę wam pokazać, że nawet skomplikowane tło może być bardzo proste to wykonania.
Dostałam takie zdjęcie. Dwie osoby i las w tle. Często rezygnuję z rysowania tła, ale tutaj postanowiłam je zostawić, aby odbicie w okularach było wiarygodne. Grunt to dobry powód :D
Trochę tu poległam z cieniowaniem i szkoda, że widzę to dopiero po miesiącu od narysowania, ale no cóż... Ostatnio dużo się nauczyłam w ciągu dwóch tygodni. Spędzam czas wolny na naukę rysunku. Grunt to dalej się rozwijać, a nie poprzestawać na tym co się umie - bo "wychodzi" :)
Małe zdjęcie stanowiska pracy. Praca przy dobrym świetle, najlepiej dziennym, jest bardzo ważna. Trochę niechcianego cienia padającego na kartkę i praca zaraz staje się trochę trudniejsza, a rysunek może stracić na jakości cieniowania.
Jak widzicie tło tutaj wcale nie było tak skomplikowane, jak na początku się wydawało. Trochę ciemnych kresek i jeden grubszy walec wycieniowany. Nie sprawiło mi to większego problemu, a liście wcale mimo ilości nie są takie złe do narysowania z daleka. Warto również pamiętać, że to POSTACIE są głównym "tematem" na kartce, więc jeśli nasze tło będzie zabierało zbyt wiele uwagi, zachwiejemy równowagę rysunku i osoby oglądające nie będą potrafiły skupić uwagi na głównym elemencie. Wszystko musi mieć swój temat przewodni.
Dlatego też jeśli rysujesz, albo się uczysz rysować, a zawsze pomijasz to co jest za postaciami, bo nie wiesz jak to wykonać - nie bój się błędów i odrobiny szaleństwa! Nikt nie będzie oceniać każdej kreski jaką postawisz.
A tu? Ja tu się nie bawiłam, wzięłam ołówek i zaczęłam po prostu stawiać całkowicie bezcelowe kreski koło każdej gałęzi. Po czym wzięłam blender, wszystko ładnie rozmazałam, żeby było naturalne i to było tyle. Mogłam wszystko rozmazać jeszcze bardziej - a nie straciłoby na jakości ani troszkę :)
Gotowa praca i link do galerii poniżej :)
A teraz trochę o tym co działo się pomiędzy zamówieniami. Zakupiłam pierwszy szkicownik profesjonalny i zamierzam ćwiczyć rysunek. Sketchbook oraz wyjaśnienie czym różni się rysunek od portretu będzie w kolejnych postach.
Zwłaszcza ten drugi temat. Bo niestety mało kto odróżnia te dwie całkowicie inne umiejętności i chciałabym uzmysłowić zarówno tym którzy rysują, jak i tym, którzy tego nie robią - jak wielka jest przepaść między tymi kategoriami.
Jako portrecistka już coś osiągnęłam, jako rysownik - jestem na poziomie praktycznie 0.
Ale o tym więcej niedługo :)
Miłego dnia i przypominam o konkursie. Za chwilkę pracy, nie trzeba być artystą, można zyskać darmowy portret :) Link po lewej stronie bloga.